Przedstawiamy Wam fotoreportaż z codziennych zadań pracowników działu eksploatacji, którzy w ubiegłym tygodniu oczyszczali pompownię na rogu Sosnowej, Kościuszki i Okólnej.

Przekleństwem wszystkich spółek wodnokanalizacyjnych w Polsce są niewinnie wyglądające nawilżane chusteczki. Pewnie wielu z Was myśli, że to, co wpadnie do toalety, z pomocą grawitacji płynie do oczyszczalni. Nic bardziej mylnego. By odprowadzić ścieki z Marek, do transportu nieczystości płynnych potrzebne są pompownie. Ich wrogiem numer jeden są chusteczki, które niestety dostają się do mechanizmów pomp. Efektem może być nie tylko uciążliwy zapach, ale spowolnienie lub wstrzymanie pracy podziemnych urządzeń. A stąd już niedaleko do poważnej awarii, która może spowodować wylanie nieczystości na zewnątrz.

Prosimy – nie wrzucajcie tych chusteczek do kanalizacji – po to, abyśmy wszyscy uniknęli śmierdzących niespodzianek.

Zobacz fotoreportaż - po najechaniu kursorem na zdjęcie pokazuje się opis